Dotyczy:

Multimedialna Biblioteka dla Dzieci i Młodzieży Nr XXXI

ul. Tyniecka 40a
02-621 Warszawa
tel.: 22 646 46 49
e-mail: mbddim@bpmokotow.waw.pl

Zegar jak z bajki

Konkurs plastyczny „Zegar jak z bajki” pod honorowym patronatem Burmistrza Dzielnicy Mokotów m.st. Warszawy

Multimedialna Biblioteka dla Dzieci i Młodzieży nr XXXI zaprasza do udziału w konkursie plastycznym “Zegar jak z bajki”.

Konkurs przeznaczony jest dla dzieci w wieku 4-9 lat. Celem konkursu jest zachęcenie dzieci do działań twórczych i do rozmów dotyczących przeszłości, dawnych i nowych zegarów, pamiątek z dawnych lat i wartości kultury materialnej.

Konkurs odbywa się pod honorowym patronatem Burmistrza Dzielnicy Mokotów m.st. Warszawy.

Przedmiotem konkursu jest wykonanie pracy plastycznej przedstawiającej zegar dowolnego rodzaju, inspirowanej między innymi ilustracją i fragmentem książki Louisa MacNeice’a „O sześciopensówce, która odturlała się od reszty”, w przekładzie Renaty Senktas, z ilustracjami Magdaleny Boffito, wydanej przez wydawnictwo Convivo Anny Matysiak.

Książka dostępna jest w mokotowskich Bibliotekach dla Dzieci. Termin oddania prac to 15 listopada 2021 r.

Szczegóły konkursu, w tym karta zgłoszenia, fragment książki i ilustracja dostępne są na stronie biblioteki www.mbddim.pl

Zapraszamy do udziału.

Organizator
Biblioteka Publiczna im. Z. Łazarskiego w dzielnicy Mokotów m.st. Warszawy – Multimedialna Biblioteka dla Dzieci i Młodzieży nr XXXI.

Partner
Wydawnictwo Convivo

Ilustracja z książki Louisa MacNeice’a O sześciopensówce, która odturlała się od reszty, w przekładzie Renaty Senktas, z ilustracjami Magdaleny Boffito, wydanej przez wydawnictwo Convivo. Pośrodku znajduje się czarny ptak z szarym dziobem i szarym skrzydłem. Wyskakuje z zegara na ścianie. Nad nim widać siedem białych kropli wody. Możliwe, że pada deszcz. Po lewej znajduje się tekst: Tymczasem w domu nad kominkiem nikt nie wiedział co się wydarzyło. Pan i Pani McFunciak byli zajęci sprawami w skarbonce, a na dworze Grosia z Frankiem wpatrywali się w sufit, próbując ocenić, czy będzie padało. Kiedy wszyscy się zorientowali, że nie ma sześciopensówki, wybuchnęli płaczem i płakali tak przez dwadzieścia jeden minut. W końcu Pan McFunciak zabrał głos: Dość tych łez! Grosia, ty idziesz na zachód, i pytacie wszystkich sąsiadów, czy nie widzieli naszej małej. Pomiędzy zegarem a ptakiem znajduje się kolejny fragment: Grosia szła na wschód tak długi, aż dotarła do Zegara z Kukułką. Kochana kukułko – powiedziała – czy nie widziałaś może naszej małej sześciopensówki? Otworzyły się drzwiczki i z zegara wyskoczyła malutka Kukułka. Ku-ku! Ku-ku! Odezwała się. To wszystko? Zapytała Grosia.